Łzy Złotego Księżyca, rozdział 14
- Dlaczego, u diaska, jest tak zimno? - Cas roztarł zziębnięte dłonie i postawił kołnierz kurtki. Jego oddech zmienił się w obłoczek...
dolls, art and lifestyle
Blog o kolekcjonowaniu lalek i szeroko pojętej sztuce, z Warszawą w tle.
- Dlaczego, u diaska, jest tak zimno? - Cas roztarł zziębnięte dłonie i postawił kołnierz kurtki. Jego oddech zmienił się w obłoczek...
Cas nie pamiętał już kiedy ostatni raz porządnie się wyspał. Jego nowy towarzysz co jakiś czas zapadał w pełne koszmarów drzemki, rzucał...
Głuchy dźwięk zdawał się dochodzić zewsząd. Stuk-stuk-stuk... Niczym tykanie olbrzymiego zegara. Artemis stąpał powoli po gładkiej...
- Co u licha? - Młody mężczyzna odskoczył w tył. Spojrzał na to "coś", co dotknęło jego nogi. Czy miał przed sobą upiora? Wychudzone...
Mimo iż za dnia miał dużo pracy i zmęczenie dawało o sobie znać, Artemis długo nie mógł zasnąć. Dręczył go dziwny niepokój, chociaż nie...
Wydawało mu się, że wokół panuje grobowa cisza, choć przecież na pokładzie wciąż trwały naprawy, a członkowie załogi biegali z...
Wstawał świt, powietrze było rześkie, a pierwsze promienie słońca zaczynały już złocić wierzchołki gór pod nimi. Chmurołap obrał kurs na...
W tawernie panował gwar i zaduch, ale wcale mu to nie przeszkadzało. Najważniejsze, że nikt nie zwracał uwagi na stolik w kącie i...
To była wyjątkowo piękna i ciepła noc. Tristan stał na pokładzie Chmurołapa, ciesząc się wiatrem owiewającym jego ciało. Słoneczne żagle...
Zimno. Było mu bardzo zimno, choć ten jesienny dzień był ciepły i słoneczny. Całą podróż powrotną spędził w boksie razem z Pon-Pon,...
Poruszył zdrętwiałymi palcami. Wystarczy jeszcze dokręcić śrubę i włożyć na miejsce ogniwo zasilające. Uf, skończone. Tristan otarł pot z...
Lądowanie było twarde i bolesne. Artemisowi na moment zaparło dech w piersi. Wreszcie podźwignął się niezdarnie i z ulgą stwierdził, że...
Artemis szybko przyzwyczaił się do głosu Pon-Pon w swojej głowie, gdyż ta przez całą podróż friggarem narzekała na co tylko mogła....
Śniły mu się białe skały. Wznosiły się wysoko ku słońcu, a na ich szczycie błyszczały alabastrowe mury wspaniałych budowli. Były tam...